Przez wielu Costa Brava, czyli katalońskie wybrzeże Morza Śródziemnego uważane jest z najpiękniejsze w Hiszpanii. Podobnie jak wielu innym turystom kojarzy Ci się wyłącznie z kurortami ciasno zabudowanymi hotelami? Niesłusznie! Hiszpańska nazwa tego regionu oznacza dzikie wybrzeże i tą dawną dzikość do dziś można bez problemu znaleźć poza głównymi ośrodkami turystycznymi. Sprawdź, jak zróżnicowane atrakcje, widoki i klimat można znaleźć w tym wyjątkowym miejscu. Przedstawiamy Gironę, Trójkąt Dalego, Blanes i Camí de Ronda.
Zaskakująca Girona
W Gironie, największym mieście wybrzeża Costa Brava i sercu Katalonii, wiele osób nie widzi potencjału turystycznego. Po przylocie na tutejsze lotnisko wyjeżdżają oni do pobliskich kurortów lub do Barcelony. Wybierając się do Katalonii, nie powielaj ich błędu. Girona ma naprawdę wiele do zaoferowania! Jej zabytkowa, średniowieczna część Força Vella to doskonałe miejsce na niespieszne spacery i gotowy plan filmów historycznych. Kręcono tu m.in. sceny kultowego serialu „Gra o tron” i filmu „Pachnidło”. W tej okolicy koniecznie zobacz gotycką katedrę Santa María de Girona z jej potężną nawą główną, barokową fasada, monumentalnymi schodami, górującą nad okolica wieżą i wspaniałymi witrażami. Wybierz się też do średniowiecznych Łaźni Arabskich, będących dowodem obecności na tych terenach Maurów.
To nieduże i tętniące życiem miasto jest także stolicą pysznego jedzenia. Znajdziesz tu m.in. jedną z najlepszych restauracji świata, a więc El Celler de Can Roca. Pamiętaj o zarezerwowaniu stolika! Jeśli wolisz lokale o swobodniejszej atmosferze, rozejrzyj się dokoła. Niemal na każdym rogu i przy każdym placu, np. Sant Felieu, znajdziesz restauracje serwujące dania kuchni świata i tradycyjne bary tapas. W Gironie nie można pominąć także wizyty w dzielnicy żydowskiej, mieszczącej się między ulicami Sant Llorenç i Força. Koniecznie wybierz się też nad rzekę Onyar. Z zawieszonych nad nią mostów możesz podziwiać kolorowe fasady budynków „pochylających się” nad wodą. Dla wspaniałych widoków warto wybrać się też na mury obronne starego miasta – obowiązkowo z aparatem lub telefonem, aby uwiecznić panoramę Girony.
Trójkąt Dalego
Z Costa Brava nieodłącznie związana jest postać Salvadora Dalego – słynnego na całym świecie surrealisty z Barcelony. Nawet jeśli nie interesujesz się sztuką i nie planujesz odwiedzać podczas wakacji muzeów, z pewnością natkniesz się w różnych częściach wybrzeża na ślady tego artysty. Nie sposób nie dostrzec bowiem na dachu budynku wielkich… jaj. Te symbole życia i początku, tak ważne dla artysty, znajdziesz m.in. na budynku słynnego muzeum malarza. Teatro-Museu Dalí de Figueres w Figueres znajduje się w miejscowości, z której pochodził i gdzie został pochowany malarz. Co ciekawe, muzeum powstało w latach 60. XX wieku, czyli za życia i pod nadzorem Dalego, w budynku dawnego teatru miejskiego. Zwiedzanie tego miejsca to prawdziwie surrealistyczne doświadczenie z nietypowymi, fascynującymi rekwizytami. Najbardziej znany jest pokój „Twarz Mae West”, w którym na jednej ze ścian namalowane zostało oblicze tej słynnej amerykańskiej aktorki. Jeśli chcesz odwiedzić ten niecodzienny budynek, najlepiej zrób rezerwację on-line.
Kolejnym miejscem, w którym można znaleźć ślady artysty, jest Port Lligat, leżący kilka kilometrów od przylądka Cap de Creus. Znajdziesz tutaj rezydencję Dalich – Salvadora i jego żony Gali. Powstała ona z połączeniu kilku istniejących wcześniej budynków. W niewielkim muzeum znajdziesz oryginalnie zachowane meble i wystrój z czasów, gdy mieszkał tu artysta. Jednocześnie posiadłość może zwiedzać tylko 10 osób, dlatego warto wykupić bilet z wyprzedzeniem. Po zwiedzaniu warto wybrać się do centrum miasteczka Cadaqués o domach malowanych na biało i czerwonych dachach. W jednym z tutejszych barów warto skosztować katalońskich dań łączonych ryby i owoce morza z mięsem. Możesz też odpocząć na niewielkiej plaży z cudownymi widokami. O Trójkącie Dalego nie można mówić, nie wspominając średniowiecznego miasteczka Púbol. Malarz kupił i podarował żonie tutejszy zamek. Przejdź się po okalających go ogrodach, aby zobaczyć wśród egzotycznych drzew osobliwą rzeźbę słonia na długich nogach.
Zielone Blanes
Costa Brava jest również wybrzeżem znanym z bujnej roślinności. Na skalistych klifach w miasteczku rybackim Blanes powstało kilka ogrodów botanicznych. Zapewniają one nie tylko możliwość podziwiania zadbanych ciepłolubnych gatunków roślin, ale też wspaniałe widoki na Morze Śródziemne i jego poszarpane, „dzikie” wybrzeże. Niedaleko centrum tego uroczego miasteczka znajduje się m.in. ogród botaniczny Jardí Botànic Marimurtra – uznawany za jeden z najpiękniejszych w Europie. Założony został przez Carla Fausta na wysokim klifie w latach 20. XX wieku. Jego nazwa wzięłą się od morza i mirtu, który naturalnie występuje w okolicy. Ogród podzielony został na strefy z 6 tysiącami gatunków roślin, np. z Afryki Południowej, Meksyku czy Wysp Kanaryjskich.
W okolicy koniecznie trzeba odwiedzić punkt widokowy Mirador de Ramon Margalef nazwany tak na pamiątkę znanego katalońskiego biologa i ekologa. Ciekawym miejscem jest także spokojna kamienisto-piaszczysta plaża Cala Bona. Inne pobliskie ogrody botaniczne to m.in. znany z kolekcji kaktusów Jardí Botànic Tropical Paratge Pinya de Rosa, a także Jardins de Santa Clotilde ze wspaniałą panoramą na morze. Samo Blanes to miejsce idealne do skosztowania katalońskich specjałów. W restauracjach położonych przy klimatycznych placykach, ale też na targach na świeżym powietrzu dostaniesz ryby i owoce morza, jędrne i dojrzałe warzywa, a także musujące wino cava.
Widokowa Camí de Ronda
Czy wiesz, że wybrzeże Costa Brava można przejść z południa na północ i z powrotem? Możliwe jest to dzięki Camí de Ronda – widokowemu szlakowi pieszemu, którego historia sięga XIX wieku. Wtedy to tymi malowniczymi terenami pomiędzy wioskami rybackimi prowadziły szlaki przemytnicze. Za oszustami podążali nimi funkcjonariusze Guardia Civil, czyli straży cywilnej, a także Królewskiego Korpusu Karabinierów Wybrzeży i Granic Hiszpanii. Dziś szlak ten jest alternatywą dla turystów, którzy nie tylko chcą plażować na Costa Brava. Spacer Camí de Ronda pozwala poznać lepiej region, nasycić oczy wspaniałymi widokami i spokojnie odpoczywać w trudno dostępnych zatoczkach o krystalicznej wodzie. Szlak jest tak przemyślany, żeby codziennie trafiać do niewielkich wiosek z noclegami o różnym standardzie, restauracjami i punktami widokowymi.
Mamy najlepsze oferty lotów i hoteli na Costa Brava
Do wyboru są dwie trasy – liniowa, prowadząca wzdłuż wybrzeża i licząca 43 kilometry długości lub okrężna, wchodząca w głąb lądu, o dystansie 140 kilometrów. Pierwsza w nich przewidziana jest na dwa, trzy dni spokojnego trekkingu. Spokojnie można pokonać ją z dziećmi. Drugi szlak to wyzwanie na tydzień – z tego względu jest zdecydowanie rzadziej wybierana. Jeśli nie chcesz pokonywać w całości trasy liniowej, możesz wybrać się na krótki spacer między miejscowościami Sant Feliu de Guíxols i Begur. Jeśli szukasz spokoju i dzikości, z której nadal słynie Costa Brava, odwiedź zatoczki Molí i Maset, a także plaże Sant Pol, La Fosca, Castell i Sa Conca. Wrażenie zrobią na Tobie również nadmorskie miasteczka, np. Platja d´Aro. Ruszając na trasę z miejscowości Sant Antoni de Calonge, przygotuj się na wymagający trekking wąską ścieżką po klifie, ale też na spektakularne widoki. I nie zapomnij zabrać ze sobą aparatu!
Wierzysz już, że Costa Brava to nie tylko wspaniała zabawa w kurortach, ale też spokój dzikich plaż, wspaniałe widoki i pyszna katalońska kuchnia w wioskach rybackich?
